Przygotowania do Halloween

   Za miesiąc z kawałkiem będzie święto zmarłych lub też inaczej zwane święto Halloween zaczerpnięte z sąsiedniego kontynentu. Ja wiem- komercha i w ogóle, ale co nam szkodzi sę trochę zrelaksować i stworzyć własne Halloween z przyjaciółmi, drugą połówką lub po prostu spędzić ten wieczór samotnie ale równie ciekawie.


   Czemu tak wcześnie? Trzeba znaleźć dekoracje, a najlepszy do tego sposób, który nie będzie wymagać od nas zbyt dużych pokładów energii to po prost wizyta na llieexpress bądź wish.com. Są to znane serwisy typu allegro, ale chińskie. No więc ja moi drodzy korzystam z wisha i jak dotąd jestem zadowolona. Jeżeli produkt przyjdzie nie taki jak trzeba to zawsze można złożyć reklamacje, ceny są dużo lżejsze niż te rodzime, a naprawdę można nakupić różnych dziwnych świecidełek/ kiczowatych dekoracji w sam raz na nasze Halloween. Możemy tam znaleźć za równo lampiony w kształcie dyni zasilane ledowo jak i sztuczne części ciała, czy zęby wampira, sztuczna krew a nawet całe stroje w dosyć przystępnych cenach. Jest co wybierać więc można zaszaleć. Jedyny mankament? Płatność kartą lub paypalem- ja korzystam z opcji nr 2 poza tym przesyłka potrafi iść miesiąc, dlatego bardzo ważne jest żeby zamawiać przedmioty dużo wcześniej. No więc wpisałam hasło "Halloween" w wyszukiwarkę i znalazłam kilka interesujących przedmiotów. Czy bd przypominać te z obrazka? Dowiem się za miesiąc.


   Następnym ważnym aspektem jest ustalenie czy nasz halloweenowy wieczór ma być "spokojny" przy horrorze czy szalony z grupą przyjaciół. Spokojny? Pierwsza propozycja: Wieczór filmowy. Osobiście jeden z najstraszniejszych filmów jakie miałam przyjemność (raczej nie przyjemność) zobaczyć to "Duch" z 1982 roku Spielberga. Tytułowy Poltergeist po prostu przeraża. Człowiek boi się własnego cienia po tym filmie Gwarantuję, że będziecie się bać wyjść z pokoju do ciemnego korytarza kiedy go obejrzycie! Co prawda efekty specjalne mogą na dzisiejszy dzień troszeczkę razić, ale film raczej i tak nie traci nic ze swojej straszności na tym. Akcja dzieje się w małym miasteczku zbudowanym na miejscu dawnego indiańskiego cmentarza. Wymarzony dom, radosna rodzinka i zemsta zbezczeszczonych daje do wiwatu.





   Drugi film to czysta klasyka. "Egzorcysta" z 1973 roku daje tak potężny kop strachu, że siedzisz pod kołdrą i boisz się że nawet ona zaraz cię zaatakuje i opęta.
   Aktorka zwraca się do księdza zaalarmowana dosyć nienaturalnym zachowanie swojego dziecka. Dziewczynka zostaje opętana, a na pomoc zostaje wezwany sławny ksiądz egzorcysta, który podejmuje się trudnego zadania wypędzenia z dziecka sił nieczystych. Jeżeli nie znacie- koniecznie obejrzyjcie.


   Może na tym zakończmy wieczór filmowy. Te filmy mają niesamowitą moc oddziaływania na człowieka i zapewniam, że po nich naprawdę nie będziecie chcieli zobaczyć czegoś jeszcze. Przejdźmy do drugiego pomysłu na "spokojne" Halloween. To po prostu dłuuuugi wieczór z książką. Polecam na tą okoliczność "To" Stephena Kinga. Ostatnio dosyć modna książka dodatkowo wydana na nowo w przepięknej oprawie przez trafienie filmu do kina. Oczywiście możecie iść do kina i obejrzeć nową ekranizację albo wersję z lat 90-tych w domowym zaciszu, ale wyobraźnia jest potężnym orężem i jeżeli chcecie tę historię odczuć jak najbardziej realistycznie- książka to najlepszy wybór. Pennywise na kartach książki odziaływuje najlepiej, a raczej najgorzej. Przy tym należy pamiętać aby nie czytać książki przy zgaszonym górnym świetle w pokoju jedynie z małą lampką na biurku/przy łóżku.


   Następny pomysł na bardziej szalony rodzaj Halloween to mała domowa potańcówka/ spotkanie z przyjaciółmi. Wtedy jak najbardziej polecam przygotować dużo zupy dyniowej, która jest bardzo prosta w wykonaniu a naprawdę smaczna, do tego masę łakoci i np na wishu kupić woreczki imitujące te na krew w które możemy nalać drinki/ napoje dla naszych gości. Do tego dobra planszóweczka, przebranie z wisha  i wieczór udany jak znalazł ;) Ewentualnie innym pomysłem może być bieganie po domach z amerykańskim CUKIEREK ALBO PSIKUS, ale w Polsce raczej nie polecane na wzgląd na duży odsetek ludzi antyHalloween można zostać obrażonym/wyśmianym lub gorzej- napuszczony może zostać na nas piesek lub policja jako zakłócenie spokoju w późnych godzinach. 


   A takim bonusowym "nerdowym" sposobem na spędzenie Halloween może być wieczór z youtube. Samotny kielich w dłoń i oglądanie gameplayów ze strasznych-śmiesznych gier typu Outlast, Piątek 13-stego, Dead by Daylight czy Observer lub po prostu zagranie w tego typu gry. 






Komentarze