Opowieść podręcznej, antyutopijna wizja przyszłości gdzie mężczyzna jest panem bogiem

Rachela zaś widząc, że nie może dać Jakubowi potomstwa, zazdrościła swej siostrze i rzekła do męża: Spraw, abym miała dzieci; bo inaczej przyjdzie mi umrzeć! Jakub rozgniewał się na Rachelę i odparł: Czyż to ja, a nie Bóg, odmawiam ci potomstwa?3 Wtedy ona powiedziała: Mam niewolnicę Bilhę. Zbliż się do niej, aby urodziła dzieci na moich kolanach; chociaż w ten sposób będę miała od ciebie potomstwo.~ Księga rodzaju 30,1-3

   Zastanawialiście się kiedyś, co stałoby się gdyby na świecie zaczęłyby występować poważne problemy z płodnością, a religia doszłaby do władzy? O tym właśnie jest "Opowieść podręcznej" Margaret Atwood .

    Antyutopijna przyszłość Ameryki, gdzie kobieta płodna jest tzw "podręczną", narzędziem i sługą, niewolnikiem bogatych par które nie mogą mieć dzieci- komendantów i ich żon. Wszystko jest pod przykrywką modlitwy i wiary. Wola boska jest najważniejsza, ale tylko wtedy kiedy pasuje tym którzy rządzą- Mężczyzną, którzy gotują kobietom piekło.

    Zniewolona kobieta, co miesiąc jest gwałcona na kolanach żony komendanta. Wszystko jest tak szokujące że trudno się otrząsnąć, a jednocześnie czyta się i nie wierzy. Książka jest świetna. Nie wiem czy to dobrze, ale ja najpierw obejrzałam film, też jest niezły, ale z 1990 roku, więc trochę przestarzały i czegoś tam jednak brakuje ale serial. Serial jest wow. 

   Główna bohaterka Jude Osborne zostaje podręczną, dostaje nowe imię "Freda" od imienia komendanta który ma na imię Fred. Jej życie doczesne staje się niejasnym wspomnieniem. Jej córka zostaje jej odebrana, jej mąż znika z jej życia. Żyje tylko po to, żeby zostać zapłodnioną i urodzić dziecko bogatej parze. Podręczna nie może czytać nie może wychodzić z domu nie licząc pojedynczego razu po zakupy nie może sama o niczym decydować. 

   Sama historia jest na tyle ciekawa że warto ją dogłębnie przeanalizować. Lektura zmusza do myślenia, co byłoby gdyby...  Serial to dopełnia w mistrzowski sposób. Antyutopijna wizja przyszłości daje nam cząstkę zrozumienia, że nie wszystko trzeba brać na dosłownie i trzeba używać własnej głowy nie patrząc ślepo na to co robią inni. Warto zachować własne zdanie i pomyśleć zanim coś się zrobi. Trzeba pamiętać, że fanatyczna wiara może przekształcić się w coś złego i nie do pomyślenia. Serdecznie polecam wszystkim książkęi serial